Pierwszy raz przed obiektywem...

Najlepszy czas na pisanie to oczywiście: wieczory. Położyć się wygodnie z laptopem, ciepłą herbatą i po prostu pisać. Nawiązując do tematu tego postu: miałam taką krótką chwilę jako "modelka" a mianowicie moja przyjaciółka chciałaby rozwijać się w zawodzie fotografa i zaproponowała mi sesje. Oczywiście zgodziłam się, ponieważ mogłam w ten sposób jej pomóc, a poza tym  byłam bardzo ciekawa jak sobie poradzę przed obiektywem oraz jak wyglądam na zdjęciach. Muszę przyznać, że to na prawdę było świetne! Faktycznie, czułam się trochę dziwnie bo to był mój pierwszy raz w takiej sytuacji, ale podobało mi się baaardzooo ;) Koniecznie musimy to  powtórzyć ! Faktem jest, że w Mińsku nie ma za bardzo gdzie robić zdjęć, więc może polecicie jakieś dobre miejsca na taką mini sesje ? :) Mimo to, że twierdzę że nie jestem fotogeniczna to chyba nie poszło aż tak źle. Zresztą nie mi to oceniać. A oto kilka moich zdjęć z tej sesji:

W 100% takie sesje będę powtarzać. Jest to wspaniała zabawa, a przede wszystkim tworzenie fantastycznych wspomnień do których będzie można wracać bez przerwy. 

<3